Zespół działa przy Młodzieżowym Domu Kultury w Opolu.
Na początku (jeszcze pod nazwą Drzewica, przed laty) było archaicznie,
bardzo tradycyjnie, bardzo słowiańsko i głównie wokalnie. Z czasem jednak
oblicze Dziejby zmieniało się na tyle - tak i personalnie, jak i muzycznie
- że nierozsądne byłoby porównywanie teraz "starego" z "nowym
" - choć niewątpliwie korzystamy z tego samego materiału, w zupełnie
jednak nowym wydaniu.
Krótko rzecz ujmując - Dziejba to zespół, który zrodził się z
FASCYNACJI.
By sprawy nie komplikować, należałoby w tym właśnie miejscu opis
urwać, temat zamknąć i byłby nielichy spokój - a wszystkim
żyłoby się bezstresowo do końca dni. Sprawa nie jest jednak taka
prosta, gdyż każda osobistość knująca pod owym szyldem wniosła
do niej odrobinę swoich własnych, zupełnie osobistych - i bardzo
różnych przy tym - fascynacji, przez co (niczym w wielkim tyglu)
dokonało się ich absolutne wymieszanie, przewartościowanie i
przemienienie.
Rozsądniej byłoby zatem powiedzieć, iż Dziejba to taki wiecznie
żywy, wciąż zmieniający się twór. Celem zespołu jest
eksperymentowanie i stworzenie zupełnie czegoś nowego: nadanie
owym pieśniom takiego wyrazu, jaki miały przed wiekami.
Ogniste, słowiańskie fascynacje mieszają się z nieortodoksyjnym
instrumentarium, połamaną (acz porywającą) rytmiką, wokalizami
płynącymi prosto z Ducha - wyrosłymi ze słowiańskiej ludowości,
ale nie spiętymi jej okowami - a wszystko to zakropione szeroko
rozumianą, korzenną atmosferą...
Czy to już neofolklor? Zupełnie nowa tradycja? A może wciąż
muzyka etniczna, tylko przedstawiona w innym świetle?
Nieistotne. Dzieje się Dziejba, wsłuchajcie się.